21 grudnia 2009

Filoncino

smaczne bułeczki ze świezym roznarynem - wg przepisu ze strony Tatter.
Cytuję za Tatter:
Biga:
250g wloskiej maki pszennej 00
125g wody
2 1/2 g swiezych drozdzy
Skladniki bigi polaczylam dokladnie w misce i zagniotlam twarde ciasto (50%hydracji). Zostawilam na 18 godzin w temperaturze pokojowej, alternatywnie mozna po zagnieceniu zostawic na 2 godziny w temp. pokojowej, nastepnie miske z biga umiescic w lodowce. Wyjac na 1 godzine przed wymieszaniem ciasta wlasciwego.
Ciasto wlasciwe:
250g maki durum
125g wody
7 1/2g swiezych drozdzy
12 1/2 g soli
125g ziemniakow, ugotowanych i rozgniecionych
8g siekanego rozmarynu

Bige pokroilam na 10 kawalkow, dodalam make durum, wod ei drozdze. Po wymiesznaiu zagniatalam ciasto przez 5 minut, nastepnie dodalam reszte skaldniekow i wyrabialam ciasto przez kolejne 5 minut.Zoastwialm do wyrosniecie na 40 minut w cieplej kuchni. Wyrosniete ciasto odgazowalam i podzielilam na 9 czesci po 100g, uksztaltowalam luzne kule i zostawilam pod przykryciem na 10 minut. Potem, z kazdej kulki uformowalam podluzne buleczki. Zostawilam je na 15 minut, zlaczeniem w gore, po tym czasie obrocilam je zlaczeniem w dol, kladalam na wysypanej polenta blasze i pozwolilam im wyrosnac przez 50 minut.Piec rozgrzalam do 220C. Pieklam buleczki z para przez ok. 20 minut.

14 grudnia 2009

Parfait z wątróbek drobiowych z granatem i szałwią


Szybki w przygotowaniu i wykwintny w smaku - przepis z grudniowego nr miesięcznika "Kuchnia".
Składniki: (ja robiłam z połowy)
1 kg wątróbek kurczaka
oliwa
1 drobno posiekana czerwona cebula
2 ząbki czosnku
listki z kilku gałązek tymianku (ja-suszony)
mały kiesiszek brandy
250 g miękkiego masła
250 g zimnego masła
listki z małęgo pęczka szałwii
pestki z 2 owoców granatu
Pokroić wątróbki. Rozgrzać kilka łyzek oliwy, podsmazyć cebulę i czosnek. Kiedy się zeszklą, zwiększyć płomień, wrzucić wątróbkę i tymianek. Smazyć przez 3-4 minuty - zeby wątróbka była z wierzchu usmazona, a w środku rózowa.
Kiedy wątróbka będzie gotowa wlać brandy. Zmiksować.
Dodać miękkie masło, znów zmiksować. Przyprawić solą i pieprzem. Przełozyć do miseczek i wstawić do lodówki.
Postawić patelnię znów na małym ogniu, rozgrzać niewielką ilość oliwy, podsmazyć listki szalwii. Odsączyć.
Do rondelka wrzucić zimne masło i rozpuścić na malym ogniu. Odstawić, zebrać pianę. Wylać ostroznie (bez osadu z dna) sklarowane masło do miseczek z pasztetem obłozonych uprzednio listkami szałwii i granatami.Wstawić do lodówki.

13 grudnia 2009

Weekendowa Piekarnia 55-Szwedzkie bułeczki cynamonowe

W ramach Weekendowej Piekarni # 55 upiekłam bułeczki cynamonowe w wersji z marcepanem. Z połowy porcji wyszło 30 bułeczek. Są naprawdę pyszne, a zaraz po wyjęciu z pieca - obłędne w smaku. Drugą propozycję Polki - gospodyni tej edycji tez na pewno wkróce wypróbuję.

Przepis podaję za Polką:

Kanelbullar (Szwedzkie bułeczki cynamonowe)

Z przepisu wychodzi ok 60 bułek!

Ciasto:

50g świeżych drożdży
1/2 litra mleka "ciepłego na palec"
150-200g niesolonego masła o pokojowej temperaturze
1 decylitr cukru (100-120g)
malutka łyżeczka soli (na złamanie smaku)
1-2 łyżeczki mielonego lub utłuczonego w moździerzu kardamonu
14 decylitrów pszennej mąki dobrego gatunku (800-850g)
Nadzienie
200-300g masła (patrz wyżej)
1,5 decylitra cukru (150g)
4-6 łyżek cynamonu
Jeśli chcemy mieć wersję troszkę bardziej luksusową to można zetrzeć trochę masy migdałowej na to nadzienie.

Do posmarowaniajajka rozbełtane (zaczynam od 2, jak trzeba "dobijam")perłowy cukier (taki gruby)ew. lukier co by było bardziej świątecznie (przyp. Polki)Rozpuścić drożdże w mleku z roztopionym masłem, dodać cukier, sól, kardamon i prawie całą mąkę - na wyczucie... Wyrobić ciasto, aż się będzie błyszczało i będzie elastyczne.Zostawić do wyrośnięcia na około 30-60 min (czasem mi się "zapomni" i ono sobie tak rośnie i rośnie.... )Po wyrośnięciu delikatnie wyrobić, podzielić na dwie części, uformować w duże buły i dać im odpocząć minutkę lub dwie.W międzyczasie wymieszać nadzienie.Każdy kawałek ciasta rozwałkować na prostokąty z raczej prostymi brzegami :-)) (c:a 60X25 cm). Podnieść ciasto od czasu do czasu i podsypać mąką -nie będzie sie kleiło do stołu. Rozprowadzić nadzienie - po prostu posmarować każdy prostokąt tą cynamonową masą (im jej więcej tym lepsze buły).Każdy z rulonów podzielić na 30 kawałków - czyli jak zwiniemy z tej długiej strony to około 2cm każdy kawałek powinien mieć.Niech sobie teraz buły rosną pół godziny...Piekarnik nagrzać do temp. 250 st.C.Można "macnąć" bułę, jak się ciasto szybko podnosi to wyrosło dostatecznie.Posmarować rozbełtanym jajem i posypać perłowym cukrem.Piec około 5-8 min, ale zerkać na ciasto!Niech sobie ciut przestygną pod ściereczką...

11 grudnia 2009

Czerwona pasta curry

Zachęcona artykułem p. Agnieszki Kręglickiej w "Wysokich obcasach" zaczęłam eksperymenty z pastą curry. Na początek czerwona. Zmniejszam jednak proporcje -wg przepisu na opakowaniu - całą torebkę (50 g), wg p. Kręglickiej - 2 łyzki, ja ograniczam się do jednej niecałej i tez jest pikantnie.

Potwierdzam - mając w domu pastę curry i mleko kokosowe mozna szybko stworzyc pyszne danie. Nizej - propozycja superekspresowa.

Składniki:

1 niecała łyzka czerwonej pasty curry - proponuję zacząć od pół łyzki
puszka mleka kokosowego niesłodzonego (400 ml) - podobno mozna zastąpić jogurtem naturalnym - nie próbowałam
mieszanka warzywna "warzywa na patelnię"
ryz
jakiś wkład mięsny - u mnie pół piersi, ale moze być tez nawet mięso z rosołu

Pokrojone mięso obsmazyć, dodać mieszankę warzywną, chwilę posmazyć. Zalać mlekiem kokosowym wymieszanym dokładnie z pastą curry. Dusić 5 minut.

Czerwona pasta curry kosztuje 2,50 zł i wygląda np. tak:

10 grudnia 2009

łosoś saute


Łosoś potrzebuje tylko szczypty soli i kilku kropli soku z cytryny. Klasa tkwi w prostocie.

Składniki:
po 1 dzwonku łososia na osobę
masło do smażenia
sól, pieprz, cytryna

Dzwonki umyć, osuszyć, posolić i skropić sokiem z cytryny. Odstawić na 10 minut do lodówki.
Smazyć po ok. 4 minuty na kazdej ze stron.
Po podaniu - dosmaczyć sokiem z cytryny.

27 listopada 2009

Bapsy

To podobno jeden ze składników typowo szkockiego śniadania. Bardzo smaczne ze smazonym bekonem lub szynką i jajkiem sadzonym. Ten szczególny smak daje im dodatek smalcu i obfite posypanie mąką. To napewno nie są dietetyczne bułki, ale napewno warte zawieszenia kazdej diety:)
Przepis na te bułeczki pochodzi z ksiązki "Wielka księga chleba" wyd. "Twój Styl". Potwierdzam zdanie autorów, ze są bezkonkurencyjne, ale najlepiej smakują tego samego dnia, najlepiej jeszcze ciepłe.

Składniki na 12 bułeczek: (ja zmniejszyłam o połowę, bo nie mieszczą się
na jednej blasze). Przepis podaję jednak zgodnie z oryginałem.

680 g mąki pszennej (w oryginalnym tłumaczeniu:nie bielonej białej mocnej). Ja uzyłam pszennej 650.

15 g soli morskiej
15 g świezych drozdzy (lub 7 g drozdzy instant)
1 łyzeczka cukru
430 ml letniego mleka z wodą
60 g smalcu pokrojonego w kostkę
mąka do oprószenia
olej roślinny do natłuszczenia miski
mleko do posmarowania
dwie duze blachy

Wsypać mąkę i sól do duzej miski. Do małej miseczki wkruszyć drozdze, dodać cukier i 2 łyzki przegotowanego mleka z wodą i rozprowadzić na gładką masę.
Palcami rozetrzeć smalec z mąką, az całość nabierze konsystencji drobnych zacierek. Zrobić wgłębienie i wlać do niego rozprowadzone drozdze, resztę mleka z wodą i zarobić luźne ciasto. Wyjąć na posypaną mąką stolnicę i wyrabiać przez 10 minut. Włozyć do miski lekko wysmarowanej olejem. Przykryć wilgotną ściereczką i zostawić do wyrośnięcia aż dwukrotnie zwiększy objętość. W kuchni będzie to ok. godzina. Mozna też zostawić na noc w lodówce.
Wyrośnięte ciasto przebić, zagniatać kilka sekund, podzielić na 12 cześci, rozklepać na owalcy placuszek o grubości 1 cm i ułozyć na blasze. Uzywając pędzelka lekko posmarować bułki mlekiem, następnie oprószyć przez sitko mąką. Zostawić do wyrośnięcia na 30 minut, az bułeczki podwoją objętość.Nagrzać piekarnik do temp. 220 st. Przez sitko oprószyć bułki mąką, a następnie kciukiem ucisnąć środek bułki. Dzięki temu wierzch będzie spłaszczony. Wstawić do piekarnika i piec 15 minut. Studzić na kratce.

26 listopada 2009

dorsz w pistacjowej skorupce


W oryginalnym przepisie zamiast pospolitego dorsza jest halibut...Może następnym razem nie odstraszy mnie cena halibuta, może znajdę sklep w którym nie muszę kupować całego półtorakilogramowego opakowania...a póki co dorsz się zawsze obroni:).
Przepis w wersji oczywiście z halibutem pochodzi z mies."Kuchnia" 9.2009
4 filety o grubości ok. 3 cm (lub dorsza:)
1 szklanka mleka
1/3 szkl. posiekanych pistacji
3 łyzki mąki kukurydzianej
sól, pieprz
1/4 szkl. oliwy
SOS jogurtowy:
1 szkl. gęstego jogurtu greckiego
1/2 ogórka pokrojonego w kostkę
2 łyzki koperku
1 łyzka posiekanej cebuli
1 łyzka soku z cytryny
2 łyzeczki płątków chilli
sól
Ryby układamy w płąskim naczyniu, polewamy mlekiem, przykrywamy i wstawiamy na 30 minut do lodówki.
W tym czasie mieszamy pistacje z mąką kukurydzianą. Ryby wyjmujemy z mleka, osuszamy, oprószamy solą i pieprzem, obtaczamy w mące z pistacjami. Smazymy na rtozgrzanej oliwie na złoty kolor. W tym czasie przyrządzamy sos jogurtowy, mieszając wszystkie składniki. Podajemy do ryby.

24 listopada 2009

Ciasto orzechowe z czekoladą i bananami

Bardzo smaczne ciasto - wilgotne, zdecydowanie orzechowe.
Przepis pochodzi z miesięcznika "Kuchnia" 10/2009.

Składniki na blachę o szer. 20/20 cm.

2 1/4 szkl. mąki
1 łyzeczka sody oczyszczonej
1/2 łyzeczki soli
10 dag miękkiego masła
2 łyzki masła stopionego i wystudzonego
masło do formy
1 szkl. cukru
2 jajka
3 dojrzałe banany rozgniecione na papkę
2/3 szkl. jogurtu pełnomlecznego
ziarenka z 1/2 laski wanilii
10 dag grubo pokrojonej czekolady (min.70 %)
1/2 łyzeczki cynamonu
10 dag uprazonych grubo pokrojonych orzechów włoskich

Rozgrzać piekarnik do 190 st. C. Formę posmarować masłem.
Wymieszać mąkę z sodą. Utrzeć 10 dag masła z 3/4 szkl. cukru. Gdy masa będzie puszysta wbijać kolejno jajka. Dodać banany, jogurt i wanilię, chwilę ucierać.
Powolić wsypywać mąkę az powstanie gładkie ciasto.
Wymieszać czekoladę z orzechami, cynamonem, stopionym masłem i pozostałym cukrem. Połowę bananowego ciasta rozsmarować w formie, pokryć połową mieszanki orzechowej. Na wierzchu rozłozyć resztę ciasta, pokryć drugą połową mieszanki.
Piec 40 minut. Studzić w formie przez 30 minut, wyjąć z formy i dalej studzić.


22 listopada 2009

ziemniaki Dauphinoise i polędwiczka glazurowana miodem

Niedzielny obiad - ziemniaki Dauphinoise - inspirowane artykułem p. Agnieszki Kręglickiej w "Wysokich Obcasach" i polędwiczki z sosem Teriyaki - według przepisu z miesięcznika "Kuchnia" 9/2009.
Sos Teriyaki kupiłam jako ofiara wyprzedazy orientalnych potraw w Leclerc'u i szukałam przepisu wykorzystującego ten składnik. Wyszło bardzo dobre danie - o orientalnym, ale nie glutaminianowym ;), jak wiele orientalnych dań wyrazistym smaku. Na pewno powtórzę ten przepis, tylko zastanawiam się czym złamać trochę zbyt miodowy jak na mój gust smak...moze dodam pikantności.

Ziemniaki Dauphinoise:
naczynie zaroodporne wysmarować masłem
ziemniaki pokroić na bardzo cienkie plasterki
układać nachodzące na siebie plasterki
kazdą warstwę lekko posolić, popieprzyć, polać sosem (p. nizej) a co drugą posypać niewielką ilością tartego sera zołtego
na ostatnią warstwę wylać resztę sosu.
SOS: śmietana 30 % plus mleko, sól, pieprz, gałka muszkatołowa.
Przykryć pokrywką (odkryć na 20 minut przed końcem).
Piec w temp. 180 st. przez 1 godzinę.

Polędwiczka glazurowana miodem:
przepis z mies."Kuchnia" - proporcje mniejszone na 1 polędwiczkę 35 dag:
1 polędwiczka
pół posiekanej cebuli
1 łyzka brązowego cukru
po 1 łyzeczce bazylii, tymianku, pieprzu, pół łyzeczki soli, 2 łyzeczki oliwy
1 łyzka sosu sojowego
2 łyzki sosu teriyaki
2 łyzki miodu (następnym razem wezmę mniej)
2 łyzki musztardy Dijon
Rozgrzać piekarnik do temp. 200 st. C Mięso umyć, osuszyć, wymieszać skłądniki marynaty. Obtoczyć w marynacie polędwiczkę, zostawić na pół godziny (do czasu nagrzania piekarnika).
Ułozyć w zaroodpornym naczyniu (ja - w rynience z folii aluminiowej w brytfance - po pół godzinie pieczenia ziemniaków wstawiłam obok naczynia z ziemniakami ). Piec 20 - 25 minut.
Według przepisu - podawać z ryzem.
Ja pokroiłam na plastry, sos zlałam do rondelka, dodałam ok. 2 łyzek białego wytrawnego wina, 2 łzki marynaty, która została z obtaczania mięsa, pogotowałam chwilę i dodałam pół łyzeczki mąki ziemniaczanej wymieszanej z zimną wodą - powstał sos o konsystencji typowej dla dań wschodnich.
Podałam z fasolką szparagową ugotowaną i podgrzaną na oliwie z oliwek z dodatkiem tymianku.
A na deser - ciasto bananowe z orzechami i czekoladą - o nim w następnym poście.

15 listopada 2009

Przepisy dla małej kucharki - pieczone gruszki z miodem

Przygotowanie niedzielnego deseru nalezało dziś do Ali.
Przepis na szybki deser - pieczone gruszki z miodem - pochodzi z ksiązki kucharskiej dla dzieci "Dzieci gotują. Kuchnie świata" (A.Górska).
Polecamy wszystkim młodym kucharkom.
Składniki:
4 gruszki
8 łyzek płynnego miodu
1 szklanka wody
Umyj gruszki.Przekrój owoce na pół i usuń z nich pestki. Ułóż je na blasze i podlej wodą. Będą się lepiej piekły. Włóz gruszki do nagrzanego piekarnika i piecz w temp. 200 st. C przez ok. 15 minut.
Wyjmij blachę z upieczonymi gruszkami z piekarnika. Uwazaj! Blacha będzie gorąca. Nie zapomnij załozyć rękawiczek ochronnych.
Następnie polej ciepłe gruszki miodem. Każdą połówkę 1 łyzką miodu.
Podaj dopiero gdy ostygną.

Weekendowa Piekarnia # 51 - odsłona druga - Bułki z ziarnami na miodzie


W mojej wersji to bułki z makiem - bardzo smaczne - zarówno do słodkich jak wytrawnych dodatków. Robią się błyskawicznie.

przepis cyt. za Małgosią:
Bułki z ziarnami na miodzie inspirowane przepisem Gordona Ramsay'a.

7g (1 op.) drożdży instant (lub 15g świeżych)
275 ml letniej wody
225g mąki pszennej razowej (ja - luksusowa)
225g mąki pszennej (białej) (ja - luksusowa)
1 ½ łyżeczki soli morskiej
50g dowolnej mieszanki ziaren (np. sezamu, dyni, słonecznika, siemienia, maku) - ja - tylko mak
3 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki płynnego miodu
2 łyżki mleka do posmarowania

Jeśli używasz drożdży świeżych: do 4 łyżek letniej wody wkruszyć drożdże, zamieszać i odstawić na kilka minut.Mąkę przesiać do dużej miski. Wsypać suszone drożdże (lub wlać przygotowany rozczyn). Wlać oliwę, miód i wodę. Zamieszać drewnianą łyżką, a następnie wyrabiać, dodając mąki, gdyby ciasto było zbyt wilgotne.
Wsypać mieszankę ziaren i dalej wyrabiać. Ciasto powinno być miękkie, ale nie klejące.Wyjąć ciasto na posypany mąką blat, uformować kulę i ugniatać przez 5-10 min., aż ciasto będzie gładkie.Włożyć do nasmarowanej oliwą miski, przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę by podwoiło objętość.Wyrośnięte ciasto znów wyjąć na blat, odgazować. Podzielić na 9 równych części i z każdej uformować kulkę. Ułożyć je na wyłożonej pergaminem blasze. Przykryć czystą ściereczką i odstawić na ponowne zwiększenie objętości. Posmarować z wierzchu mlekiem.Piec w piekarniku rozgrzanym do 200 st.C. ok. 20min. Wystudzić na kratce.

Weekendowa Piekarnia # 51 - odsłona pierwsza - Chleb na zakwasie z orzechami i ziemniakami


Gospodyni 51 odcinka Weekendowej Piekarni zaproponowała m.in. bardzo smaczny, bardzo orzechowy i szybki chleb. Posmarowany masłem z plastrem sera pleśniowego...hm...o północy zjadłam trzy kromki:). Wyśmienity!
Przepis cyt. za Małgosią:
Chleb na zakwasie z ziemniakami i orzechami - wg przepisu Zorry

proporcje na 1 spory bochenek
270g aktywnego zakwasu (używałam pszennego)
7g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczkę instant)
1 ugotowany ziemniak (+/- 200g) dobrze rozgnieciony
450g białej mąki pszennej (ja - pszenne 650)
150g mąki pszennej razowej (ja - pszenna 650)
ok. 330g wody
14g soli
75g orzechów włoskich, grubo pokrojonych
75g orzechów laskowych, grubo pokrojonych

Rozpuścić drożdże w 50g wody.
Rozrobić zakwas w pozostałej wodzie (280g). Wszystkie składniki, oprócz soli, włożyć do misy miksera. Wyrabiać ciasto ok. 4 min. na niskich obrotach. Dodać sól i wyrabiać kolejne 4 min. Ja - wszystko ręcznie.

Przykryć misę folią spożywczą i zostawić do wyrośnięta na 60-75 min. Co 30 min. odgazowywać i składać ciasto.Uformować ciasto w podłużny bochenek, włożyć do koszyczka, przykryć i pozostawić do ponownego rośnięcia na 60min.Rozgrzać piekarnik do 240 st.C. Bezpośrednio przed wyłożeniem bochenka do piekarnika – zrobić kilka nacięć.
Piec przez 10 min. w temp. 240st.C. Następnie otworzyć na krótką chwilę drzwiczki piekarnika by wypuścić parę. Obniżyć temperaturę do 220 st.C. i piec kolejne 10 min. Znów na moment otworzyć drzwiczki i zredukować temperaturę do 200 st.C. i w niej piec kolejych 20 min.Studzić chleb na kratce.

13 listopada 2009

WIEWIÓRKA - orzechowy tydzień 2009


Przepis na to szybkie ciasto pochodzi z październikowego numeru miesięcznika "Kuchnia". Numer zawiera tyle przepisów które zamierzam wypróbować, ze chyba wzorem Julie Powell ("Julia&Julie") będę gotować kartka po kartce:).
Ciasto jest rzekłabym "eleganckie w smaku", trochę brakowało mi dopełnienia w postaci np. gałki lodów waniliowych, choć rodzina orzekła, ze tak jest ok. W innym przepisie w tym numerze (sufleciki orzechowe - tez napewno zrobię) jako dodatek występuje sos czekoladowy. Widziałabym go równiez jako dodatek do "wiewiórki".

Składniki:
4 jajka
1 szkl. cukru
2 szkl. mąki
1 łyzeczka cynamonu
1 łyzeczka sody oczyszczonej
1 łyzeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 szklanki oleju
3 - 4 jabłka (szara reneta)
1 szkl. posiekanych (niezbyt drobno) orzechów włoskich lub laskowych (ja - włoskich)
masło i bułka tarta do formy

Jajka ubijamy z cukrem na kremową masę. Mąkę mieszamy z cynamonem, sodą, proszkiem do pieczenia i solą. Zmniejszamy obroty miksera do minimum i do ubitych jajek dodajemy na przemian trochę mąki i trochę oleju.
Jabłka obieramy, dzielimy na połówki, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę.
Wraz z orzechami dodajemy do masy i delikatnie mieszamy.
Prostokątną formę smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą. Napełniamy ciastem, wyrównujemy powierzchnię.
Pieczemy pół godziny w temp. 200 st. C (termoobieg - 180 st.C). Jeśli wierzch za szybko się rumieni - przykrywamy ciasto folią aluminiową lub pergaminem.





1 listopada 2009

krwawe paluszki


Nie lubię Halloween, nie uznaję prób zaszczepienia nam takiej "odmiany" dzisiejszego Święta, jestem w ogóle w tym temacie na NIE. Ale ciasteczka zrobiłam...cóz znaczą poglądy, gdy rodzina prosi:)
Przepis widziałam w sieci wiele razy.Na przykład tutaj.
Cytuję za Dorothus76:
Składniki:
225 g miękkiego masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
2 i 2/3 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
3/4 szklanki obranych migdałów
Wszystkie składniki (oprócz migdałów) zmiksować i zagnieść. Ciasto owinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut. Wyjąć ciasto, formować palce (powinny być trochę cieńsze od Waszych palców - w piekarniku urosną), na końcu wciskając migdał (może być przecięty na pół, by paznokcie były cieńsze) w miejsce paznokcia.
Piec około 10 minut w temperaturze 200ºC Studzić na kratce.

31 października 2009

Sola w pomarańczach


Odkrycie kolejnej wyśmienitej potrawy zawdzięczam blogowi "Kwestia Smaku". Sola w pomarańczach to danie najwyzszej klasy.

Przepis cytuję za autorką.

Składniki dla 2 osób:
1 sola, około 1/2 kg (u mnie filety z soli) ½ szklanki białego wina ½ szklanki soku ze świeżych pomarańczy 1 łyżka miodu
Dodatki:
½ świeżej pomarańczy do dekoracji, pokrojonej na plasterki
kilka pasków skórki z pomarańczy, pieczonej razem z rybą
1 filiżanka ugotowanego ryżu ( w moich wersjach - równiez z pieczonymi ziemniakami)
50 g jarmużu, pokrojonego, ugotowanego na parze i doprawionego solą, pieprzem oraz oliwą z oliwek (można zastąpić szpinakiem) - ja pominęłam
zrumienione płatki migdałowe
Wykonanie:
W rondelku zagotować wino i sok. Gotować przez 5 minut. Dodać miód.
Umytą, osuszoną i doprawioną solą i pieprzem posolić lekko posmarować oliwą, upiec w piekarniku, w naczyniu żaroodpornym z przykrywką, przez ok 35 minut, z dodatkiem skórki z pomarańczy. (ja wypróbowałam równiez wersję smazoną na patelni)
Kiedy sola jest już upieczona, zdjąć z niej skórę ułozyć ją na półmisku, polać sosem i posypać prazonymi płatkami migdałowymi.
Rybę podaję z ryżem i jarmużem. ( ja - w mojej wersji z pieczonymi ziemniakami i zieloną fasolką lub z ryzem).

Do sosu można też dodać śmietankę kremówkę (ja - dodaję).

25 października 2009

sałatka Gyros


Przepis na sałatkę, która mnie zachwyciła dostałam od M. Na zdjęciu nie wygląda powalająco, ale smak...dla mnie przebój sałatkowy.
Składniki:
1/2 kapusty pekińskiej
1 cebula - srobno pokrojona w kostkę
1 jajko ugotowane na twardo
1 większy lub 2 mniejsze ogórki konserwowe
puszka kukurydzy
majonez, keczup
1 podwójna pierś kurczaka
przyprawa "Gyros" (ja uzywam Kamisu)
kurczaka pokroić na niewielkie kawałki, posypać obficie przyprawą Gyros, odstawić na min. 30 minut. Następnie usmazyć na dosyć silnym ogniu. Wystudzić.
W salaterce układać: kurczak, następnie cebula, potem jajko, kukurydza, sos (majonez i keczup w proporcjach 1:1), na wierzch poszatkowaną kapustę.
Wymieszać przed samym podaniem.

Weekendowa Piekarnia # 48

Poniewaz drugą z propozycji gospodyni tej edycji Weekendowej Piekarni - francuski chleb wiejski piekłam juz kilka razy - upiekłam tylko Bułeczki z hotelu Parker House w Bostonie - ale za to...dwa razy - w sobotę i w niedzielę - tak nam smakowały:). Za kazdym razem wyszło mi 8 - 10 szt.
Są pyszne - same, z masłem, z dzemem.
Przepis podaję za mirabbelką z której strony pochodzi (wg "Bread"E.Treuille,U.Ferrigno).
1 łyzeczka drożdży instant (10g świeżych)
125ml letniego mleka
30g płynnego masła
15g płynnego masła do smarowania
1 łyżka cukru
1 jajko
280g maki pszennej
1 łyżeczka soli

Drożdże rozpuścić w połowie mleka, odczekać 5 minut.
Resztę mleka rozmieszać z 30g masła, cukrem i jajkiem. Mąkę wymieszać z solą, dodać do niej rozpuszczone drożdże i resztę składników. Zagniatać aż powstanie gładkie, miękkie i elastyczne ciasto.
Włożyć do miski wysmarowanej masłem i odstawić przykryte do wyrośnięcia na 1 i pól godziny, do podwojenia objętości.
Ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach 20 x 40 cm. Prostokąt pociąć na 4 paski o szerokości ok. 5 cm. Każdy pasek zaś podzielić na 4 części. Powstanie 16 małych prostokątów.
Powierzchnie każdego posmarować płynnym masłem, złożyć na pół posmarowaną powierzchnia do srodka, nie całkiem dokładnie, lecz tak, aby wierzchnia częsc wystawała ok. 1 cm.
Kawałki układać na blasze dość luźno jeden za drugim, opierając następny na tym wysuniętym 1 cm.

Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na 30 minut. Całość jeszcze raz posmarować masłem i piec w nagrzanym do 220°C piekarniku 15-20 minut.

To ciasto można użyc do każdego rodzaju wypieków, bo świetnie się formuje. Często je robie w sposób uproszczony, tzn. wkładając w formę lekko rozpłaszczone bułeczki jedna za drugą, jak na zdjęciach powyżej.

18 października 2009

Zapiekanka makaronowa ze szpinakiem

Składniki: (wg przepisu od M.):

1 pierś z kurczaka (podwójna)
makaron rurki
na marynatę:
3 łyżki oliwy
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka octu winnego
2 łyzki miodu
1/2 płaskiej łyżeczki imbiru
lićć laurowy
2 ziarnka ziela ang.
pieprz
rozgnieciony ząbek czosnku
Pokrojoną pierś kurczaka wsadzamy na kilka godzin do marynaty.
Następnie smazymy ją na patelni dodając paczkę mrozonego szpinaku, kostkę fety, trochę masła.
Wymieszać z obgotowanym (połowa czasu z opakowania) makaronem.
Przełozyć całość do wysmarowanego masłem naczynia zaroodpornego i posypać mozzarellą. Zapiekać 20-30 minut.

17 października 2009

Światowy dzień chleba - Chleb z orzechami i serem pleśniowym

world bread day 2009 - yes we bake.(last day of sumbission october 17)

Na Światowy Dzień Chleba wybrałam przepis na chleb, który smakuje mi najbardziej ze wszystkich, jakie do tej pory upiekłam. Przepis wg P. Reinharta zaczerpnęłam ze strony Liski.

17:00 dnia poprzedzającego pieczenie chleba, po południu:

2/3 szkl. zakwasu żytniego
1 szkl. mąki pszennej zwykłej
1/8 do 1/4 szkl. wody

Wymieszać, powstałą kulę włożyć do naoliwionej miski. Po wierzchu równiez posmarować oliwą. Przykryć folią i odstawić na 4 godziny w temp. pokojowej.

21:00 - wstawić na noc do lodówki.
9:00 rano:Wyjąć ciasto z lodówki, pozostawić w temp. pokojowej na 1 godzinę.
10:00 : Do ciasta dodać:
4 1/2 szkl. mąki pszennej
1,5 łyzeczki (lub 2 jeśli robimy bez sera) soli
1 1/2 - 1 3/4 szkl. wody
Zagniatamy, smarujemy oliwą i przykrywamy folią. Odstawiamy na 3 - 4 godziny w temp. pokojowej. W tym czasie ciasto zaczyna rosnąć.

13 - 14:00 - Wyjmujemy ciasto, dzielimy je na pół (jeśli mają być 2 bochenki) lub wałkujemy na stolnicy posypanej lekko mąką.
Dodajemy 1 szkl. startego na tarce sera pleśniowego i 1 szkl. posiekanych orzechów włoskich.
Uformować bochenek i zostawić do wyrośnięcia na 2 godz. w temp. pokojowej.
Piekarnik nagrzać do temp. 250 st. C
Włozyć bochenki, spryskać piekarnik wodą. Zmniejszyć temp. do 230 st.C i piec 20 minut. Następnie zmniejszyć temp. do 210 st.C i piec kolejne 20 minut.
Wystudzić chleb na kratce.

7 września 2009

przepisy dla małej kucharki - Naleśniki z bananami

Naleśniki są bardzo dobre, wcale nie są za słodkie. Uzyłyśmy zamiaest mlecznej czekolady ( jak w przepisie) - czekolady gorzkiej i zrezygnowałyśmy z posypywania całością wiórkami kokosowymi.
W takiej wersji - bardzo smaczny deser dla małych i duzych.
Składniki:
naleśniki: 1 łyżka cukru
2 jajka
3 łyżki masła
3 łyżki mąki kukurydzianej
1/4 szkl. mąki pszennej
1/2 szkl. mleka
szczypta soli

Polewa: 1 czekolada
1/4 szkl. wody
Nadzienie: 4 banany
2 łyżki masła
4 łyżki cukru pudru
cytryna
Przepis z kategorii "kuchnia indyjska" z ksiązki A.Górskiej "Dzieci gotują. Kuchnie świata"
Naleśniki: wklej mleko do miski, dodaj cukier, jajka, mąkę kukurydzianą i pszenną, sól i zmiksuj ciasto.
Usmaż naleśniki.
Usmażone naleśniki ułóż na dużym talerzu, następnie:
1. Posmaruj naleśniki nadzieniem.


2. Zwiń naleśniki w rulon.

3. Ułóz na talerzu i polej polewą.

Polewa:
Wlej do rondelka wodę i włóż połamaną czekoladę. Podgrzewaj ciągle mieszając aż czekolada się rozpuści,

Nadzienie:
Umyj cytrynę, wyciśnij sok z 1/2 cytryny.
Obierz banany ze skórki i pokrój w grubsze plastry.
Włóz banany na patelnię, dodaj cukier puder i smaż aż zaczną brązowieć Dodaj do bananów sok z cytryny i wymieszaj.

26 sierpnia 2009

Bajgle


Bajgle, dosłownie "bułki z dziurką" przygotowuje się w dwóch etapach - najpierw krótko gotuje w wodzie lub na parze, potem piecze. Moje bajgle wyszły trochę za małe - następnym razem dam im więcej czasu na wyrastanie i może dodam trochę więcej drożdży, bo napewno jeszcze kiedyś je upiekę - mimo niewielkich rozmiarów - smak mają prawdziwych, tradycyjnych bajgli. Bardzo dobre z samym masłem lub potraktowane jak rogalik, czyli sam lub z czymkolwiek jako kanapka.
Przepis cytuję za "Wielką księgą chleba" L.Collister,A.Blake, wyd."Twój styl"1998 r.
Składniki:
455 g mąki pszennej chlebowej (ja użyłam pszennej 750)
2 łyżeczki soli
15 g świeżych drożdży (lub 7 gr drozdzy instant)
230 ml mleka z wodą o temp. pokojowej
1 łyzeczka cukru
2 łyżki roztopionego masła
1 jajko: żółtko oddzielone od białka
mąka do posypania
W dużej misce wymieszać mąkę i sól, zrobić w środku dołek. Do małej miski wkruszyć drożdże, wlać mleko z wodą i wymieszać trzepaczką, żeby nie było grudek. Dodać cukier i znów wymieszać.
Do wgłębienia w mące wlać zawiesinę drożdży, roztopione masło i ubite lekko biaałko i wymieszać. Do tego płynu dodawać po trochu mąki i zagnieść ciasto.
Wyjąć na stolnicę, przykryć odwróconą miską na 5 minut. Następnie wyrabiać przez 10 minut.
Włożyć ciasto do miski posmarowanej olejem i obrócić w misce. Przykryć wilgotną ściereczką i
zostawić w temp. pokojowej lub nieco niższej na 1,5 - 2 godziny aż podwoi swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 20 cześci (ja - na 14). Każdą rozwałkować dłońmi w wałeczek dł. 15 cm - smarując zimną wodą zlepić końce w obwarzanek. Ułożyć na blasze, przykryć suchą ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na 45 min. Nagrzać piekarnik do temp. 200 st.
Zagotować wodę w garnku, umieścić w nim sitko do gotowania na parze. Ułożyć po 3 - 4 bajgle i gtować na parze pod przykryciem minutę.Kłaść z powrotem na blachę Posmarować bajbgle żółtkiem wymieszanym z 2 łyżkami zimnej wody (ja posypałam też makiem) i piec ok. 20 min. aż się zrumienią.

12 sierpnia 2009

Zupa z pieczonej papryki

składniki:
1 kg czerwonej słodkiej papryki
1 łyżka oliwy
1 duża słodka cebula, pokrojona w kostka
2 duża ząbki czosnku
1 łyżeczka majeranku
rozmaryn
3 szkl. wywaru
1/4 szkl. słodkiej śmietanki
1/4 szkl. mleka
1 łyżka octu balsamicznego
szczypta ceyenne

Paprykę pokroić, ułożyć na blasze, piec aż do pojawienia się czarnych pęcherzyków. Przykryć folią do ostygnięcia. Obrać ze skóry. Pokroić.
Rozgrzać oliwę, zeszklić cebulę, dodać czosnek i przyprawy. Dodać wywar i zagotować. Dodać paprykę i gotować do miękkości (ok. 20 min.). Zupę zmiksować, dodać śmietankę, mleko, ocet i cayenne i mocno zagrzać. Doprawić solą i pieprzem. Zupa powinna być wyraźnie doprawiona, pikantna.
Przepis pochodzi ze strony mniammniam.pl

11 sierpnia 2009

Briami - pieczona cukinia z ziemniakami po grecku




Przepis Bajaderki - ze strony mniammniam.pl


Składniki:


5 średnich cukinii pokrojonych na plasterki


4 duze pokrojone na plasterki ziemniaki
4 ząbki czosnku pokrojone na plasterki
3 pomidory pokrojone w ćwiartki
15 dag parmezanu pokrojonego w kostkę (ja zastąpiłam dodanym krótko przed końcem serem feta)
1/3 szkl. oliwy
4 łyzki wody
2 łyzki oregano
natka


sól, pieprz
Rozgrzać piekarnik do temp. 220 st. Wszystkie warzywa wsypać do duzego zaroodpornego naczynia, wlać wodę, oliwę, posypać ziołami, solą i pieprzem. Wymieszać. Piec 1 - 1,5 godz. mieszając od czasu do czasu. Ja - 15 minut przed końcem dodałam więcej pomidorów (nie rozpadły się jak te dane najpierw) oraz 1/3 opakowania pokrojonej fety. Przed podaniem posypałam tez szczypiorkiem.
Pasuje do tej potrawy czerwone wytrawne wino.

Musaka

Składniki:
3 średnie bakłażany
1 cebula
1/2 kg mięsa mielonego
3 - 4 pomidory bez skóry
kminek, ziola prowansalskie, majranek
czosnek
oliwa
1 łyzka konc. pomidorowego

sos:
2 łyżki masła
2 łyzki mąki
1,5 szkl. mleka

1 jajko
1 łyzka startego sera zółtego

sól, pieprz

ser zółty, bułka tarta

Bakłazana pokroić w plastry - wzdłuz. Posolić i odstawić na godzinę. Osączyć go i usmazyć. Plastrami bakłazana wyłozyć formę do zapiekania.
Na patelni zeszklić cebulę, dodać mięso mielone, przyprawy, usmazyć. Pod koniec dodać koncentrat pomidorowy. Wyłozyć na bakłazany.
Na mięso połozyć kolejne plastry usmazonych bakłazanów.
SOS:
roztopić masło, dodać mąkę i zrobić jasną zasmazkę. Następnie zdjąć z ognia i stopniowo dodawać mleko cały czas mieszając. Po wymieszaniu ponownie podgrzewać do zgęstnienia. Dodać ser zółty i zółtko oraz sól i pieprz. Ubić pianę z białka i dodać do sosu.
Sosem polać potrawę, posypać bułką tartą i serem zółtym. Zapiekać ok. 40 min. w temp. 180 st.

2 sierpnia 2009

Chleb z czerwoną cebulą i oliwkami

przepis pochodzi z publikacji:"Domowe Pieczywo. 45 przepisów"-dodatek do Poradnika Domowego
Z przepisu wyszły dwa spore chleby. Mimo, ze to pieczywo tylko na drozdzach - zadziwiająco długo utrzymało świezość.

Składniki:
7 szkl. mąki jasnej pszennej (750)
2 czerwone cebule pokrojone w cienkie talarki
2 łyzki oliwy z oliwek
1 i 1/3 szkl. czarnych lub zielonych oliwek
półtorej łyzeczki soli
4 łyzeczki suszonych drozdzy lub 5 dag świezych
3 łyzki stołowe natki lub kolendry (ja uzyłam kolendry)

Cebulę zeszklić na oliwie. Oliwki pokroić w plasterki. Do duzej miski wsypać mąkę, dodać przestudzoną cebulę, oliwki, drozdze, sól i posiekaną zieleninę. Wlać 2 szklanki letniej wody. Wymieszać składniki, wyrobić ciasto, a jeśli będzie zbyt suche - dodać jeszcze trochę ciepłej wody.
Następnie zagniatać na oprószonej mąką stolnicy ok. 10 minut. Przełozyć ciasto do miski i zostawić w ciepłym miejscu zeby wyrosło.
Rozgrzać piekarnik do 220 st. C. Gdy ciasto podwoi swoją objętość uformować 2 chleby i piec ok. 40 min.

26 lipca 2009

Mini hot dogi

Danie piknikowe, alternatywa dla miłośników fast-foodów, przekąska na piknik. Szybka w przygotowaniu, entuzjastycznie przyjmowana przez dzieci.

Składniki:

kiełbaski, parówki
3 dag świezych drozdzy
1,5 łyz. cukru
2 żółtka
1/2 szkl. mleka
3 łyżki kwasnej śmietany
1 1/2 łyżki oleju
1 łyżeczka soli
40 dag mąki pszennej
1 białko

Nagrzać piekarnik do temp. 180 st. Drożdże zasypać cukrem, a gdy się rozpuszczą wymieszać z żółtkami, dodac olej, śmietanę i lekko podgrzane mleko.
Wymieszać. Wlać do przesianej i wymieszanej z solą mąki. Zagnieść ciasto. Podzielić na 2 cześci. Każdą rozwałkować na prostokąt 20 x 25 cm i wykrajać z niego paski 2 cm szer. i 20 cm długości. Posmarować białkiem.
Każdy pasek zawinąć spiralnie na parówce. Kiełbaski ułożyć na blasze wyłozonej papierem do pieczenia i posypanej mąką, posmarować białkiem. Piec 20 min.

21 lipca 2009

bułka wrocławska


Przepis zaczerpnęłam ze strony Dorotus76. Wyszły dwie spore bułki bardzo dobre, również na drugi dzień.

Składniki:
600 g mąki (ja - 200 g mąki 1100 i reszta luksusowej)
160 ml mleka
200-220 ml wody
15 g świezych drożdży + 2 łyżeczki cukru
12 g soli (1,5 łyzeczki)
30 g oleju

Drożdże pokruszyć i zasypać 2 łyżeczkami cukru. Kiedy się roztopią dodać ciepłego mleka i odstawić na chwilę.
Do miski wsypać mąkę, dodac drożdże i pozostałe składniki.
Wyrabiać ręcznie ok. 15 min.
Z ciasta uformować kulę, posmarować olejem i zostawić w misce na 1-1,5 godziny.
Wyjąć ciasto, lekko spłaszczyć, podzielić na 2 części, z każdej uformować bułkę.
Piekarnik nagrzać do temp. 230 st., Na dno wsypać 1/2-1 szkl. lodu. Kiedy się roztopią naciąć bułki, posmarować wodą, wstawić do piekarnika. Po 10 min. obniżyć temp. do 210 st. i piec 20-30 minut.
Jeśli wierzch jest zbyt zarumieniony - przykryć folią aluminiową. Po upieczeniu posmarować znów wodą i wstawić do wyłączonego, ale gorącego piekarnika na 3 minuty.
Studzić na kratce.

18 lipca 2009

Szaszłyki owocowe Ali

Ala ma 5 lat i tak jak jej mama - bardzo lubi gotować. Mama postanowiła więc wypozyczać jej co jakiś czas dostęp do swojego bloga, zeby Ala mogła dokumentować na nim swoje pierwsze sukcesy kulinarne:)

W 1. odcinku Ala przedstawia Szaszłyki owocowe - według przepisu z programu "Gotowanie dla dzieci z Louisem".

Składniki:
przykładowe owoce:
4 śliwki
1 gruszka
1 brzoskwinia

potrzebne będą równiez dlugie patyczki

Owoce umyć i pokroić na małe kawałki.
Włozyć do miski. Wziąć patyczki i na nie nadziewać po kolej kazdy owoc. Potem poukładać na talerzu i włozyć do lodówki na "dwie dobranocki". Potem gdy skończy się druga - wyjmujemy z lodówki i podajemy do jedzenia. A potem bierze coś zeby popić szaszłyki - na przykład wodę albo jogurt.
(przepis dyktowała Ala, pisała mama)



A tutaj degustacja:

13 lipca 2009

Mufinki z fetą i papryką

Bardzo szybka i smaczna przekąska, danko piknikowe, śniadanie do pracy... Następnym razem wypróbuję z oliwkami albo suszonymi pomidorami. Z ponizszego przepisu wyszło mi 19 mufinek.
Przepis pochodzi z dodatku do "Poradnika Domowego" - Domowe Pieczywo(08.2009).
Składniki:
40 dag mąki (ja użyłam luksusowej)
15 - 20 dag fety
1 czerwona papryka (upieczona i obrana ze skóry)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
szklanka mleka
10-12 dag stopionego masła
sól
Paprykę upiec i obrać ze skóry (wkładając do foliowej torebki do wystygnięcia) Pokroić w kostkę. Do duzej miski wsypać przesianą mąkę, dodać proszek do pieczenia, sól, pokruszoną fetę, letnie rozpuszczone masło, mleko z rozmąconymi jajkami. Mieszać do połączenia składników. Papilotki do mufinek umieścić na blasze, napełnić ciastem do 3/4 głębokości. Piec 20-25 min. w temp. 210 st.
Smacznego!

Makaron z sosem brokułowym

Bardzo szybkie danie na letni obiad.
Przepis pochodzi ze strony mniammniam.pl

Składniki:

1 brokuł
2 ząbki czosnku
tłusta śmietana
5 dag sera pleśniowego (rokpol)
masło

Nastawić wodę na makaron. W tym czasie ugotować brokuły. Na patelni rozpuścić masło, wrzucić pokrojony na cienkie plasterki czosnek (nie rumienić), dodać pół szklanki śmietany, a gdy zgęstnieje - zetrzeć na dużych oczkach brokuły, chwilę pogotować, dodać pokruszony ser.
Odcedzić makaron, wrzucić do sosu, wymieszać. Można posypać parmezanem.

11 lipca 2009

Chleb pszenno-żytni (66 Percent Sourdough Rye )pieczony w garnku rzymskim



Od 3 m-cy nie kupujemy w ogóle pieczywa. W związku z tym sobota schodzi mi na pieczeniu chlebów. Każdy bochenek ledwie wystygnie trafia w ręce męskiej połówki spółki piekarniczej i jest równiutko dzielony na kromki, pakowany w porcje śniadaniowe i ląduje w zamrażalce.
Taki los spotkał juz widoczny na zdjęciu chleb pszenno-żytni. Tym razem upiekłam go w garnku rzymskim. Dzięki niemu ma piękne dziurki, jest miękki i lekko wilgotny. Naprawdę wspaniały! Z poniższego przepisu zapełniłam garnek rzymski i małą keksówkę. Porównanie - niech żyje garnek!

przepis zaczerpnęłam ze strony pracowniawypiekow.blogspot.com.
to przepis J.Hamelmanna w tłumaczeniu Liski.

Zaczyn:
360 g mąki zytniej chlebowej (typ 720)
300 g wody
20 g zakwasu zytniego
Ciasto właściwe:
230 g mąki zytniej (ja-720)
300 g mąki pszennej (ja - 750)
400 g wody
1 płaska łyzka soli (lub mniej, jeśli uzywamy zwykłej soli)
3 g drozdzy instant (= 1 łyzeczka)
Zaczyn
Wieczorem: wymieszać składniki zaczynu. Miskę przykryć ściereczką i zostawić na 12-16 godzin.
Następnie:
dodać do zaczynu wszystkie składniki, ok. 5 min. mikserem (ja - ręcznie). Zostawić pod przykryciem na 30 - 60 min.
Ciasto przełozyłam do garnka rzymskiego uprzednio namoczonego, posmarowanego olejem i posypanego otrębami zytnimi. Wierzch ciasta posmarowałam olejem i przykryłam folią (nie przykrywałam pokrywką z garnka i dobrze, bo bardzo wyrosło i przykleiloby się do pokrywki.
Po 30 min. było juz wyrośnięte.
Następie zdjęłam folię, posypałam ciasto mąką i wstawiłam do zimnego piekarnika nastawiając temp. na 200 st. Gdy piekarnik osiągnął temp. 200 st. wstawiłam keksówkę z pozostałą częścią ciasta.
Po 15 min. przykryłam garnek rzymski folią aluminiową i zmniejszyłam temp. do 180-190 st. Chleb w keksówce był gotowy po 50 minutach, w garnku rzymskim piekł się godzinę i 10 minut.

Weekendowa Piekarnia # 39 - Skrętki


W 39-tej edycji Weekendowej Piekarni jej gospodyni Reve82 zaproponowała przepis na Skrętki i Chleb orkiszowy z pszenicą bulgur. Niestety - z braku składników potrzebnych do chleba - upiekłam tylko Skrętki.
Skrętki to słona przekąska, którą moja córka pochłaniała na dwa śniadania z rzędu odmawiając czegokolwiek innego (Skrętki upiekłam bowiem już w czwartek późnym wieczorem), my natomiast mieliśmy dobre drugie śniadanie do pracy - do sałatki z pomidorów, oliwy i sera pleśniowego.
Połowę upiekłam z sezamem, połowę z kminkiem, ten pierwszy chyba jednak bardziej się komponował smakowo - zwłaszcza w połączeniu z sałatką.

Przepis cytuję za Reve82:
Składniki na 20 sztuk (mi wyszło więcej)
25g masła
4ooml mleka (z części mleka i drożdży przygotować rozczyn drożdżowy)
100ml jogurtu naturalnego
25g świeżych drożdży
1 duże jajko
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki grubej soli
200g mąki sitkowej (można zastąpić mąką pszenną) - ( u mnie - luksusowa)
550g mąki pszennej - (u mnie - luksusowa)


Dodatkowo:
sezam, kminek
1 roztrzepane jajko
1 i ½ łyżeczki grubej soli
½ łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
Masło rozpuścić w rondlu, dodać mleko. Miksturę przelać do miski, dodać jogurt naturalny, rozczyn drożdżowy oraz 4/5 przygotowanej mąki. Zagnieść ciasto i przełożyć je na omączony blat, zagnieść ponownie wykorzystując resztę przygotowanej mąki. Ciasto powinno być elastyczne i i nie lepić się do rąk. Rozwałkować je na prostokąt o wym. 20 x 60 cm, posmarować jajem i oprószyć przygotowaną solą i pieprzem lub ziarnami. Tak przygotowane ciasto tniemy na 20 pasków o szer. ok. 3 cm. Każdy z pasków skręcamy wokół własnej osi. Otrzymane skrętki układamy na papierze do pieczenia, mocno dociskając końce skrętków do blachy. Odstawiamy na ok. 40 minut pod przykryciem, aby podrosły. Pieczemy w rozgrzanym do 225 st. C piekarniku ok. 12 minut.

8 lipca 2009

Suflet serowy


To mój pierwszy suflet serowy, ale na pewno nie ostatni. Pyszna, szybka i wykwintna kolacja.
Składniki:
4 łyzki mąki
6 dag masła
15 dag startego sera żółtego (cheddar)
6 jaj
2 szkl. mleka
gałka muszkatołowa
sól, pieprz
Z mąki i masla zrobić jasną zasmażkę, ostudzić, a następnie wlać do niej mleko, wsypać prxyprawy i gotować do zgęstnienia cały czas mieszając. Do przygotowanej masy wlać żółtka i ser żółty, dokładnie wymieszać. Z białek ubić sztywną pianę i delikatnie połączyć z masą serową. Przełożyć do formy do sufletów (ew. tortownicy) wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15 min. w temp. 180 st., następnie 25 min. w temp. 200 st.
Podawać od razu.
przepis z "Ciasta i ciasteczka na ostro"H.Jachowska

6 lipca 2009

Potrawka z cukini, cebuli, boczku o przydymionej nucie


To moje ulubione danie z cukinii. Wolę je nawet od leczo w wersji tradycyjnej. Bo smak tej potrawy jest zbliżony do leczo, ale według mnie bardziej wyrazisty.
Polecam z dodatkiem plastra fety i białym pieczywem; w wersji obiadowej też z ryżem. Po odgrzaniu w mikrofalówce nie traci na smaku, dlatego często przygotowuję ją na pracowy obiad.
Przepis (G. Ostrowskiego)pochodzi ze strony www. mniammniam.pl, której chyba nie muszę nikomu polecać:)

Składniki:
2 średnie cukinie
20 dag boczku (lub innej wędzonki)
2 cebule
2 łyzki koncentratu pomidorowego
2 łyzeczki słodkiej papryki w proszku
sól, pieprz, tymianek, cukier
1 szkl. bulionu
Na patelni rozgrzać olej, zrumienić boczek, następnie pokrojoną w pióra cebulę (ma lekko zbrązowieć). Następnie dodać niezbyt dokładnie obraną i pokrojoną w półplasterki cukinię, paprykę i koncentrat pomidorowy. Smazyć na średnim ogniu ok. 1 minuty, dodać bulion i na sporym ogniu dusić do odparowania połowy płynu. Posolić, popieprzyć i delikatnie posłodzić.
Smacznego!